„Wiedeń jest jednym z takich miejsc, gdzie odnajduje się to, co dobrze znane, urok rzeczy, które, tak jak w przyjaźni i miłości, stają się w miarę upływu czasu coraz nowsze. Ta duchowa bliskość Wiednia wynika być może z faktu, że jest on niczym skrzyżowanie dróg, miejscem wyjazdów i powrotów, osób znanych i anonimowych, które historia gromadzi, by następnie rozproszyć w chwilowej wędrówce, jaką jest nasz los.”
Dunaj, Claudio Magris
„Wizerunek cesarza z błękitnymi oczami jak z porcelany, gęstymi brwiami i bokobrodami powraca niczym obsesyjny lejtmotyw. Wizerunek cesarza można oglądać na ścianach rodzinnego domu, szkoły, kościoła, koszar i burdelu, emanuje pełnym godności przeczuciem schyłku, podczas gdy prawdziwy monarcha z krwi i kości jest już kimś, kogo życie dobiegło końca, kimś kasandrycznym i słabym, pokonanym przez czas, któremu mylą się lata i wydarzenia z jego długiego panowania (…)”
O demokracji, pamięci i Europie Środkowej, Claudio Magris
„Ostatnia faza habsburskiej cywilizacji mieści się istotnie pomiędzy dwoma przeciwstawnymi biegunami, pomiędzy melancholijną świadomością schyłku, znoszonego z milczącą godnością, a lekkomyślną i operetkową beztroską. Te dwa bieguny to również dwie strony tego samego medalu, dwa oblicza ostatniego złudzenia Mitteleuropy. (…) Równocześnie ten umierający świat nakłada maskę, ukrywa własny schyłek pod szampańską radością życia, szuka ucieczki w powierzchownej przyjemności i chwilowej przyjemności zmysłów.”
O demokracji, pamięci i Europie Środkowej, Claudio Magris
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz