16 mar 2017

bari

Nie ma nic bardziej niezwykłego niż dwa Bari, nowe i stare, położone tuż obok siebie, jedno przy drugim, a mimo to nie mające z sobą nic wspólnego, a nawet żyjące całkiem odrębnym życiem. 

Nowe Bari (...) rozwijało się w tempie amerykańskim. Obecnie jest to siatka przecinających się pod kątem prostym szerokich ulic, zabudowanych domami podobnymi do domów wznoszących się wzdłuż ulic zamieszkanych przez mieszczan w jakiejś nowej dzielnicy Rzymu. Właściwie to nowe Bari przypomina jakąś średnich rozmiarów stolicę południowoamerykańskiego stanu lub niewielkiego państwa.

















I oto tuż przy tym pracowitym, spokojnym, pospolitym mieście wznosi się stare Bari - labirynt wąskich uliczek, niezwykle malowniczych podwórek, rozpadających się ze starości palazzi, starych sklepików, czarnych i surowych średniowiecznych murów kościelnych, łuków z obłupanymi herbami, sznurów z bielizną, którą rozwiewa morski wiatr (...) Dla malarza stare Bari to istne znalezisko.






























Paweł Muratow - Obrazy Włoch. Sycylia i Apulia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz